Głęboko wierzę w życie dozgonne
I chwała za to dowodom empirycznym
Głęboko wiem, że bez śmierci nie ma życia
I chwała za to Darwinowi
Bo gdyby nie śmierć, byłbym dziś co
Najwyżej nieśmiertelną protobakterią
Głęboko gardzę infantylnym strachem
Przed końcem niestrasznym i nieuniknionym
Bo wszystko co martwe, kiedyś żyło
A wszystko co żywe, kiedyś umrze
Głęboko zacieszam że nas ona czeka
Stęskniony równości, wolności i spokoju
A na strach nie ma czasu
Bo czasu nie ma
Czynię z życia cierpliwe umieranie
Żyję, a więc muszę minąć
Minę, a więc to jest piękne