myślenie
Żeby zrobić sos pomidorowy, wystarczy zdekoncentrować koncentrat.
Ale żeby zdekoncentrować mnie, wystarczy nie robić nic.
Ciągle trzeba myśleć, głowić, robić, a tu
Goły gołąb zamiast mózgu
Lecz jak już nie trzeba myśleć, głowić, robić, to
samo się chce myśleć, głowić, robić...
Więc zamiast przerwy jest odmiana.
Bardziej katar niż katharsis.
Fuj.