Portal nofluffjobs.com jest zajebisty. Rzadko gdzie można znaleźć ogłoszenia o pracę w IT, gdzie jasno będzie podana nie tylko stawka, ale i szczegółowe warunki pracy w danej firmie.
Gdyby nie Fronda, oburzająca się na złych internautów masowo “szkalujących papieża”, pewnie nawet bym nie trafił na fejsbukowe wydarzenie “Mistrzostwa Polski w szkalowaniu papieża”. No ale skoro Frondzia reklamuje...
Wiem, że to nie wypada. Że przecież Mickiewiczowi tak pięknie się tęskniło na wygnaniu. I że całej reszcie męczenników też. I że ja z jakiegoś powodu też powinienem.
No ale niby za czym mam tęsknić? Za pięciokrotnie niższą pensją na takim samym stanowisku? Za umową śmieciową? Za rasizmem, homofobią i ksenofobią na ulicach? Za zacofaniem? Za społeczeństwem, któremu najwidoczniej podoba się dyktatura Kaczyńskiego?
Załączony obrazek od Związku Przedsiębiorców i Pracodawców jest fałszywy choćby z tego jednego powodu: porównano tutaj netto z netto, totalnie pomijając wszystkie te benefity z umowy o pracę, które nie mają bezpośredniego przełożenia na gotówkę. Zamiast widzieć tylko 2700 < 3850, warto zauważyć, że po lewej stronie nierówności jest jeszcze:
W zeszłym tygodniu się przeprowadzałem. I ciężko mi było uwierzyć (choć przecież niby się tego spodziewałem), że posiadam aż tyle rzeczy. Rzeczy, których być może nie potrzebuję. Które ciężko jest spakować, przewieźć, znaleźć im miejsce w nowym mieszkaniu...
No więc oczywiście naszła mnie rozkmina – czy ta tona szpargałów jest mi naprawdę potrzebna? czy bardziej pomaga czy bardziej przeszkadza?