ja

Świadomy praw i obowiązków
Wynikających z oddania ducha
Uroczyście oświadczam
Że nikomu nic nie oddam

i chuj

Przecież nikt nic nie ma
Niczego mu się aż przelewa
Więc po co mu jeszcze więcej?

Nawet siebie nie
Bo przecież mnie nie ma
A nawet jak jestem
To przecież nie swój

Cały tego, którego kocham
Od stóp do głów
Od skóry po duszę

i tyle

Hej...

To ja z przeszłości...
Jak bardzo przepierdoliłeś najdłużsiejsze wakacje w życiu, co?
Masz wreszcie więzi zamiast związków? Zacząłeś istnieć?
Jesteś szczęśliwy? Bądź, proszę...

Twój były Ja.

nie jest mi źle
gorzej
nijak
żadno

co mam mu powiedzieć?
‘porozmawiajmy o nas’?
przecież nie ma ‘nas’
najwyżej ‘ja i on’
nie. ‘on i ja’
albo raczej tylko:
‘nasza znajomość’
nie-e
‘jego znajomość ze mną’
ze śladowymi ilościami mnie

Oto ja: człowiek cudzysłów
niechcość, pustość, chudość
i chujnia z patatajnią