Nazwijmy to modlitwą

Modlitwom za Bobbiego

Eli! – krzyk szeptem
. . .
Przenapięte muskanie blatu
Przebrutalne głaskanie firanki
Nienawistne spojrzenie przezokienne
na ten Twój świat

Eli! – zwiedzanie podblacia
. . .
I drganie podudzia
Ocieranie się łez o śmierć
I wysrywanie glutów
w chusteczkę

Lama? – pytanie przeodwieczne
. . .
Jego przepoczwarzenie
w moją otchłań pragmatyczności
Przeraża – nadprzerażonego
Wyraża – ostrzej niż byle ‘kurwa’

Sabachtani? – czyżby?
. . .
Czyżbyś tak wredny?
Karmiłbyś strachem?
(Skoro: nie samym chlebem?)
Przypoczwarzył mi małą ryskę
na szkle pozorów doskonałości

A photo of me

About the author

Hi! I'm Andrea (they/them). I tell computers what to do, both for a living and for fun, I'm also into blogging, writing and photography. I'm trying to make the world just a little bit better: more inclusive, more rational and more just.