apache

Terminal with `ls -lah /etc/nginx/sites-enabled/` executed on the new server

When it comes to DevOps, I'm just the “dev”. I write code, but I'd rather have someone else worry about making sure it keeps running as intended. I manage my personal VPS, I manage some servers at work, but I wouldn't call myself an expert in that area at all. So I'm super proud of myself and how well it went when I migrated a big project to a new machine 😊 The downtime was just 15 minutes! Here's the story, if you're interested.

Continue reading…
(~6 min read)

For quite a while my VPS was misconfigured – any HTTP requests it got but couldn’t assign to a vhost, it redirected to the main website, avris.it. I didn’t think it would be a big deal, until I recently found out that my post Ungoogling is indexed by Google under https://askara.avris.it/blog/ungoogling

This subdomain hadn’t existed for a long time already, my server doesn’t serve a certificate for it anymore, but it requires HSTS, so browsers end up showing users a scary error message.

I had to do something about it.

Continue reading…
(~3 min read)

Może nie napiszę tu nic ciekawego, ale po prostu muszę się pochwalić :D Kupiłem sobie wirtualny serwer prywatny. Czyściutki Linux na nim, do zainstalowania i skonfigurowania wszystko: Apache, PHP, MySQL, SFTP, domeny, maile i cała masa innych pierdół. W wielu z nich grzebałem pierwszy raz w życiu. Ale chyba dogrzebałem się do wszystkiego co trzeba, bo wygląda na śmigające ślicznie.

Wreszcie mogę deployować po ludzku, z gitem i composerem, pisać w nowszej wersji PHP, skonfigurować sobie, co mi się tylko żywnie podoba, nie robić ręcznie eksportów rozkładu na Busa, któremu nie starczało pamięci na współdzielonym hostingu... Miodzio! :3